A czy ten Haffner to potrafił po polsku powiedzieć chociaż jedno słowo? Bo po francusku to na pewno, no i jak zamieszkał w Zoppotach, to pewnie i po niemiecku się nauczył.
Niemieckiego zapewne nauczył sie w domu rodzinnym, on był z Alzacji.
W Zoppot mógł trochę poznac język kaszubski. Ale polski? Nie miał takiej potrzeby. I tak z nikim by sie tu po polsku wtedy nie porozumiał...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum