Co prawda nie jestem ekspertem od dźwigów ale to chyba o tym kranie wspominał jakiś czas temu Pumeks wymieniając imię brzmiące po Polsku jako Długi Henryk . I to tyle w tej sprawie . Dorzucam fotki Scharnhorsta z jego bytności w Gdyni .
8 listopada 1927 r. został zakupiony przez państwowego armatora Żeglugę Polską i 7 grudnia tego roku przypłynął do swojego nowego portu macierzystego w Gdyni.
Sześciotygodniowe uwięzienie w lodach.
Cytat:
Czasami dochodziło do humorystycznych wydarzeń. W ramach podziękowań za kolejny zrzut nasi marynarze ułożyli z węgla napis: „Brakuje tylko kilku dziewcząt". Napis ten, jako dowód dobrego humoru załogi, pojawił się w artykule „Expressu Porannego".
Zatonięcie w porcie gdańskim 5 grudnia 1938 roku o godz. 20:15
Cytat:
Statek zatonął w ciągu kilku minut. Zwłoki Helińskiego wydobyli nurkowie, natomiast do Stolpa udało się dotrzeć dopiero po podniesieniu „Tczewa" z dna i wypompowaniu wody z maszynowni. Sama operacja wydobycia statku nie była łatwa. Specjalnie z Hamburga przybyły dwa lichtungi ratownicze, „Hiew" i „Griep", które przy pomocy lin wyprostowały ledwo wystający z wody kadłub. Następnie dźwig portowy uniósł go nieco, pozwalając na rozpoczęcie wypompowywania wody. Kiedy usunięto znaczną jej ilość, holownik „Albert Forster" odholował „Tczew" do basenu w porcie wolnocłowym na dalsze odpompowanie.
Znowu w Gdyni.
Cytat:
Nie udało się go wyremontować do wybuchu wojny i we wrześniu 1939 r. został celowo zatopiony przy wejściu do gdyńskiego portu, skutecznie je blokując.
Już jako "Dirschau"
Cytat:
Statek, używany w żegludze bałtyckiej, zatonął na minie postawionej przez radziecki okręt podwodny Lembit. Koniec „Tczewa" nastąpił 2 grudnia 1942r. na północny zachód od Lipawy, kiedy statek płynął z Gdańska do Rygi.
No i mam jeszcze jeden troszeczke krótszy napis na oknach Portu Morskiego w Gdyni, nie całkiem dokładnie widoczny na tej karcie pocztowej ze statkiem pasażerskim MS Piłsudski:
ORP Orzeł, ORP Wilk w Gdyni, ORP Błyskawica gdzieś na morzach.
Może znane ale ja to pierwszy raz widzę, no to się dzielę.
Więcej zdjęć i źródło Naduś sobie - WW 2 Radio
Troszeczkę ciekawostka w temacie nie tylko morskim ale również troszeczkę artystycznym.
Oba polskie statki pasażerskie Piłsudski oraz Batory, posiadały własną drukarnię na swoim pokładzie.
Nie jestem pewny czy ten właśnie obiekt pochodzi z drukarni na Batorym, czy może był używan do innych celów na lądzie. Blok drukarski ma obecnie tylko pozostały głowny element więc trudno ocenić prawdziwy cel do jakiego był wykorzystywany.
Najprawdopodobniej drukowano z niego na papierze coś zwiazanego z urodzinami lub świetami.
WYMIARY: [Szerokość]: 10.0 cm
[Wysokość]: 12.7 cm
[Gróbość plyty stalowej]: 0.4 cm
[Gróbość bloku drewnianego]: 2.0 cm
Jeśli ktoś wie coś więcej na temat przystosowania tej matrycy drukarskiej proszę o wiadomość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum