nie wiem, czy oni w ogóle pamiętają, że kilka lat temu umieszczono to w sieci i tak sobie wisi ;)
_________________ Czyż nie rozumie pan, że wszystko, co piękne w architekturze, osiągnięto już dawno temu? Zostało to autorytatywnie stwierdzone. (Ayn Rand "Źródło")
To jest właśnie to co umieją współcześni "architekci" - trudno to nazwać architekturą... Ale nad projektami Targu Rybnego już się pastwiłem kiedyś w Galerii Niezrealizowanych Projektów - i nie chce mi się powtarzać tego wszystkiego, co pisałem o nieudolności, braku poczucia czegokolwiek, ze smakiem i charakterem miejsca na czele. Szkoda mojego gadania - oni i tak uważają, że robią dobrze - na taką postawę niestety nie ma lekarstwa.
To jest właśnie to co umieją współcześni "architekci" - trudno to nazwać architekturą... Ale nad projektami Targu Rybnego już się pastwiłem kiedyś w Galerii Niezrealizowanych Projektów - i nie chce mi się powtarzać tego wszystkiego, co pisałem o nieudolności, braku poczucia czegokolwiek, ze smakiem i charakterem miejsca na czele. Szkoda mojego gadania - oni i tak uważają, że robią dobrze - na taką postawę niestety nie ma lekarstwa.
Bo kiedyś architekt to był artysta... i tak sobie sądzę, że jak przeczytał (oczywiście po łacinie) dzieła Witruwiusza i tych róznych teoretyków renesansowych, to wstydziłby się projektować takie bohomazy. Zresztą wtedy "inwestorzy", czyli elita, też byli wykształceni na klasykach i nie gdyby jakiś architekt pokazał im takie @#$@&^, to po prostu kopnęliby go w &^#@$ i wezwali następnego architekta. A dzisiejsza architektura jest wypadkową wykształcenia naszych architektów, oraz, co gorsza, braku gustu naszych inwestorów.
Jakieś pół roku temu w "GW-trójmiasto" był duży artykuł o podobnych projektach tyle że z roku bodaj 1990, studentów architektury wnętrz z ówczesnej PWSSP. Z ilustracjami, równie wqrzającymi jak te. Co tam się działo!!! Przeszklone ściany na Targu Rybnym, Ołowianka zastawiona chińskimi pagodami i innymi dziwactwami. Żeby było śmieszniej pod jednym z projektów znalazłem nazwisko koleżanki, gdy jej to pokazałem - złapała się za głowę.
Może komuś się ta gazeta zachowała? Ja swój kawałek podarowałem...
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum