kkamila - Nie Gru 16, 2007 10:44 pm Temat postu: co to za mundury?granatowa policja? Witam, zastanawiałam się czy nie wrzucić tego do zagadek, niech admin czy mod przeniesie to gdzie trzeba  Proszę o pomoc w identyfikacji co to za mundury (ewentualnie gdzie mogło zostać zrobione zdjęcie) i jakieś informacje na temat tej "brygady/formacji"? Na zdjęciu jest mój dziadek i nikt z rodziny nie wie a raczej chyba nie chce mi powiedzieć komu/czemu dziadek służył. Mój ojciec mówi, że służył w Granatowej Policji ale nie jest pewien, pamięta że gdy był młody, dziadek palił w pośpiechu w piecu jakieś swoje papiery i zdjęcia, to jedno gdzieś się cudem uchowało. O Granatowej Policji wiem tyle co jest napisane na wikipedii i widzę pewne pewne podobieństwa w mundurze ale nie jestem przekonana na 100% dlatego proszę o pomoc. Jak ktoś chce to mogę podesłać na maila fotkę w większej rozdzielczości.
Cudaczek - Pon Gru 17, 2007 12:47 am Na moje oko to przedwojenna Policja Państwowa kkamila - Pon Gru 17, 2007 1:05 am Temat postu: :) jak patrzę na fotki tutaj to chyba rzeczywiście http://policja.katowice.p...es/historia.htm jest już jakiś trop, serdeczne dziękuję 
Radek Z - Pon Gru 17, 2007 11:49 am Moze to glupie, ale widze polskich pocztowcow z wolnego Miasta Gdanska. Horhe - Pon Gru 17, 2007 3:33 pm Byłoby milo maksymalnie jak to możliwe zeskanować kołnierze,czapki i szewrony mundurów. Posiadam przepisy ubiorcze dla PP,a także Poczty,więc nie powinno być problemu w identyfikacji ubiorow. Nie wiem gdzie Radku widzisz tych pocztowców? kkamila - Pon Gru 17, 2007 4:05 pm Temat postu: link do galerii wrzuciłam fotkę w max rozdzielczości jaką mam tutaj: http://picasaweb.google.p...key=BlbI9J-35Y8 fotka zajmuje 7 MB więc proszę cierpliwie czekać na załadowanie
dla niewtajemniczonych w picasa w prawym górnym rogu nad zdjęciem jest lupa służąca do powiększenia, obok napisu "udostępnij zdjęcie" Sabaoth - Pon Gru 17, 2007 5:48 pm Gdańska policja też miała granatowe mundury ale już na początku lat 20. zmieniono je na szaro-zielone. 
Granatowy policjant na Baumbachallee. Łukasz - Pon Gru 17, 2007 6:38 pm Mają napis "Poland" na rękawach, więc na pewno nie jest to żadna policja (a już na pewno nie granatowa - vide orzełki na czapkach). Takie same napisy mieli polscy żołnierze w Wielkiej Brytanii podczas wojny. Poza tym widać kawałek sztandaru, może da się zidentyfikować jednostkę... kkamila - Pon Gru 17, 2007 6:43 pm Temat postu: ? O dziadku wiem tylko tyle że był na robotach w Niemczech u jakiegoś gospodarza, pochodził ze Śląska a w Gdańsku znalazł się w czasach Wolnego Miasta, o jakiejkolwiek służbie nic nie wiem, cieszę się że są ludzie którzy starają się mi pomóc, sama bym szukała jakichś informacji w necie bo jak się człowiek uprze to znajdzie ale nawet nie wiem czego szukać. Mogę jeszcze dodać tyle że zdjęcie jest wykonane jak pocztówka, tzn. z tyłu są linijki do wpisania adresu ale nie ma wydrukowanych żadnych informacji odnośnie miejsca czy osób widniejących na zdjęciu, jest jedynie napis "agfa"
groszek - Pon Gru 17, 2007 6:56 pm Bardzo Cię rozumiem i życzę powodzenia  Ciekawa jestem kiedy (w jakim okresie dziejów Polski) twój dziadek palił te rzeczy toby też trochę wyjaśniało .Jeszcze raz powodzenia .A może wiesz coś o Wernerze von Schenk  groszek
Łukasz - Pon Gru 17, 2007 7:04 pm ...chociaż z drugiej strony, to te ich mundury wyglądają prawie tak jak te tutaj...  Ale to niby mundury do 1927 roku... Nie kumam... 
kkamila - Pon Gru 17, 2007 7:09 pm Temat postu: ? Pytałam się ojca kiedy dziadek palił papiery i otrzymałam odpowiedź "za komuny bo się bał że go zamkną"i więcej nic wycisnąć z ojca nie potrafię, zasłania się tym że sam nie wie. Dziadek zmarł w 1968, a urodził się w 1912-14, dokładnej daty nie znam, liczę na oko, dopuszczam granicę błędu 2 lata-wiem że był 12-14 lat starszy od babci a babcia lat ma 81 i ma taki charakter że też nic nie chce powiedzieć   Na tej podstawie wnioskuję że mój dziadek najdelikatniej mówiąc był niegrzeczny ;) Groszku niestety nie mam żadnych wiadomości na temat pana o którego pytasz
groszek - Pon Gru 17, 2007 7:21 pm Hmmy. jeśli nawet był w granatowej polcji to nic nie znaczy złego jeszcze raz powodzenia groszek
danziger - Pon Gru 17, 2007 8:41 pm To na pewno nie jest "granatowa policja" czyli polska policja pomocnicza w generalnym gubernatorstwie - brak charakterystycznych opasek na rękawach. Na Policję Państwową też mi to nie wygląda - oni mają orły typu wojskowego, policja nosiła orzełki państwowe, takie jak dziś. Napisu Poland to ja się tam doszukać nie mogę, zresztą mundury na brytyjskie nie wyglądają - więc wg mnie PSZnZ też odpadają...
Łukasz - Pon Gru 17, 2007 8:55 pm Przyjrzyj się (na powiększeniu) temu z wąsem na środku na pierwszym planie (oba ramiona) i lewemu ramieniu tego za nim, którego twarz jest zasłonięta. U nich chyba najlepiej widać. danziger - Pon Gru 17, 2007 9:12 pm Widać tylko, ze jest tam jakaś naszywka. Tylko nie widać jaka - IMHO może być to cokolwiek... kkamila - Pon Gru 17, 2007 9:24 pm Temat postu: naszywki mi też te naszywki wyglądają na POLAND Łukasz - Pon Gru 17, 2007 9:48 pm O, właśnie o to mi chodziło. Takie jak tutaj (gen. Sikorski i polscy piloci). Tylko te mundury są całkiem inne... feyg - Pon Gru 17, 2007 9:52 pm
Przepraszam bardzo ale widzę na tym zdjęciu tyko raster. Myślę że bez skanu w rozdzielczości minimum 600 dpi (dla zainteresowanych) trudno jest rozmawiać. Z kolei sam wiem dobrze że do przynależności co niektórych formacji w okresie II RP lepiej było w PRL-u się nie przyznawać. Mój dziadek był w 1937 na przeszkoleniu w KOP-ie dla leśników (był gajowym ma Wileńszczyźnie) i gdy repatriował się po wojnie to przed przekroczeniem granicy wyrwał z książki "Poradnik Gajowego" rozdziały dotyczące prowadzenia walki w lesie. Ale zdjęć całe szczęście trochę zostało (fragment jednego z nich służy jako mój awatar). P.S. Korzystając z okazji - Ktoś wie co oznaczają dębowe liście??? pod orzełkiem? kkamila - Pon Gru 17, 2007 10:04 pm Temat postu: co do skan jest zrobiony w rozdzielczości 1200 dpi i zajmuje 60MB...a zdjęcie może mieć nawet 80 lat i wg mnie jest zrobione bardzo dobrym sprzętem jak na tamte lata, jego wymiary to 9cm/14cm i niewiele da się z tym zrobić feyg - Pon Gru 17, 2007 10:10 pm Temat postu: Re: co do
Przepraszam, moja uwaga dotyczyła linka który został podany wyżej i obrazu który ukazał mi się po użyciu lupy. Skan dodany później jest OK. A co do zdjęcia (tu strzelam) to może żandarmeria??? kkamila - Pon Gru 17, 2007 10:30 pm OK, nie ma za co, nie obrażam się, żeby było jak to bym zamieściła ten najlepszy skan, regulaminowe rozmiary plików też mnie ograniczają...trzeba by tu specjalisty od mundurów ale pewnie ciężko z tym będzie
feyg - Pon Gru 17, 2007 10:36 pm
Może tu jakowyś by się znalazł: http://militaria.toplista.pl/ Łukasz - Pon Gru 17, 2007 10:47 pm Możesz zapytać też na forum Odkrywcy (odkrywca.pl). kkamila - Pon Gru 17, 2007 11:00 pm Temat postu: pokombinuję pokombinuję w najbliższym czasie,dziękuję za adresy a tak przy okazji zapraszam do zobaczenia w nowym wątku fotki zrobionej na wysepce we Wrzeszczu w latach 50-tych 
danziger - Wto Gru 18, 2007 6:00 pm "Zapodałem" temat tutaj groszek - Sro Gru 19, 2007 5:05 pm Przepraszam czy może to są polscy celnicy?W domu rozmawiałam i ci którzy pamiętają lata 30 tu na wybrzeżu poddali mi taką myśl. Czy ktoś o tym nie pisał? groszek
czechu - Czw Gru 20, 2007 4:06 am Ciekawe są klamry u dwóch osób, wygladają na niemieckie, ale oczywiście mogę się mylić. kkamila - Czw Gru 20, 2007 5:15 pm Temat postu: :) wow, 2 dni mnie nie było (odsypiałam inwentaryzację w leroy merlin;]) i tyle pomysłów, chyba jednak muszę przykuć babcię do fotela bo teorii jest niestety wiele Dzięki danziger za zapodanie tematu
Horhe - Nie Gru 23, 2007 11:07 pm Przedwojenni celnicy to nie są. Z tymi naszywkami to na pewno PSZ an Zachodzie,tylko jakie? Temat zarzuciłem na ODKRYWCY kkamila - Czw Gru 27, 2007 12:56 pm Temat postu: wyjasniło się:D Przy okazji Świąt podpytałam babcię, przemówiła ludzkim głosem Dziadek był w niewoli, prawdopodobnie w Stuttgardzie (nie wiem jak się to pisze  ) i został wyzwolony przez Amerykanów, podobnie jak reszta na zdjęciu. Amerykanie zrobili z nich policjantów a zamieszanie w mundurach jest przez to, że po prostu ich nie mieli, dali im to co było, babcia twierdzi że mieli zielone wojskowe mundury i części udało się je ufarbować na granatowo i załatwili im też czapki. Opowieść babci była dosyć chaotyczna, do tego dochodzi moja nieznajomość historii ale udało mi się jakoś to posklejać, wspominała też coś o UNRRA (to chyba oni wyzwolili bo nie sądzę żeby dziadek działał w tym) ale o tym musze poczytac żeby to gdzies tu przylepić
villaoliva - Czw Gru 27, 2007 1:45 pm Temat postu: Re: wyjasniło się:D
Przecież są altasy, słowniki i internet (np. google) 
 w Stuttgarcie
Warto poczytać... wcześniej
UNRRA niczego nie wyzwałała UNRRA - Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Pomocy i Odbudowy
kkamila - Czw Gru 27, 2007 11:06 pm jak się ma półroczne dziecko w domu i chce się dorwać do kompa to się ma w poważaniu słowniki, atlasy i google  a o UNRRA póki co wikipedia tylko 
djjack - Pią Paź 17, 2014 6:41 pm Temat postu: Ktokolwiek rozpoznaje, ktokolwiek wie... Oba zdjęcia pochodzą z tego samego atelier mieszczącego się na ul. Rzeźnickiej Atelier Th. Haine. Danzig, Fleischerg. 87 Czy ktoś pomoże rozszyfrować jaką służbę mundurową... a może jednostkę wojskową... reprezentują przedstawieni na tych fotografiach panowie... Dziękuję z Jeleniej za pomoc. |
